To dziś! Dziś był ten dzień, do którego przygotowywałam się 2 lata, uczestnicząc w przeróżnych uroczystościach kościelnych. Dziś był dzień, w którym przyjęłam sakrament dojrzałości chrześcijańskiej. Jestem naprawdę szczęśliwa. Wiem, że ten dzień w życiu się nie powtórzy (cóż za odkrycie). Jedyny tak wspaniały dzień w życiu.
Uroczystość przebiegła spokojnie. Ogółem na początku strasznie się denerwowałam, choć teraz nie wiem czym. Pod koniec mszy wręczałam kwiaty proboszczowi, więc może dlatego. Bałam się, że się przewrócę albo coś ;) Na szczęście nic przykrego się nie wydarzyło.
Dziś nie byłam w szkole ze względu na pobranie krwi i wizytę u lekarza, i powiem szczerze, że z chęcią przedłużyłabym tę nieobecność. Wakacje zbliżają się pełną parą. Już odliczam dni do końca roku szkolnego. Muszę przyznać, że II semestr zleciał mi w okamgnieniu. Nigdy żaden okres czasu nie zleciał mi tak szybko. Byle do wakacji! :)
Świetny blog i świetnie piszesz! http://paulaa-fashion.blogspot.com/2014/06/white-blouse.html Mogę prosić o poklikanie w link podany tutaj? Wzamian polecę Cię w następnym wpisie, a również będę mogła zorganizować rozdanie. Obserwacja za obserwację? Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńHej kochana! fajny post..powinnaś pisać takich więcej na swoim blogu ;) zdjęcia też mi się podobają :) Może OBS=OBS? Zacznij a ja odwdzięczę się tym samym jeszcze dzisiaj. juliandjuliet.blogspot.com
OdpowiedzUsuń