Znasz to uczucie kiedy stajesz na środku pokoju, łapiesz się za głowę i nie wiesz co zrobić, bo lista rzeczy do zrobienia ciągnie się, aż do ziemi? Szczególnie my, uczniowie, kiedy przychodzi szkoła nasze listy wypełniają się coraz to nowszymi zadaniami. I moje ulubione konwersacje z nauczycielami:
- Proszę pani, mamy tak dużo do zrobienia!
- Macie weekend od odpoczynku.
Albo:
- Proszę pani, nie zdążyłam tego zrobić.
- Miałaś cały weekend!
Chodziłam do gimnazjum, w którym wymagania nauczycieli czasami przerastały wszystko inne. Jednak mimo to jestem zadowolona. Egzaminy poszły mi dobrze, dostałam się do dobrego liceum. Nie żałuję. Jednak czasami myśląc o tym, ile razy zarywałam nocki, ile razy ,,łapałam się za głowę i nie wiedziałam co zrobić'', stwierdzam, że brakowało w tym wszystkim organizacji. Jednak liczba zadań domowych i ogrom nauki nijak nie pomagał mi w dobrej organizacji. Czegokolwiek bym nie zrobiła wszystkiego było za dużo, by dobrze to zorganizować. Było minęło. Teraz zaczynam od nowa. Nowa szkoła, nowe możliwości i co najważniejsze nowa organizacja czasu. W tym poście przychodzę do was z różnymi radami dotyczącymi ogólnego zarysu samoorganizacji oraz organizacji pracy. Zacznijmy od samoorganizacji:
1. Zapisuj wszystko!
To najlepszy sposób, by niczego nie pominąć. Mamy wtedy wszystko pod kontrolą, a zapiski szybko przypomną nam o tym, co powinniśmy zrobić. W tym roku kupiłam sobie kalendarzyk ucznia.
2. Zasada 2 minut.
Jeśli jakaś czynność nie zajmie nam więcej niż 2 minuty, zróbmy to od razu! Więcej czasu zajmie zapisanie tego niż sama czynność. Jeśli mamy np. podlać kwiaty, uczyńmy to od razu. Wątpię, by podlewanie zajęło nam ogrom czasu. Chyba, że macie ogród. Wtedy cofam co powiedziałam!
Teraz przejdźmy do organizacji pracy:
3. Posprzątaj miejsce pracy.
To bardzo ważne, kiedy chcemy, aby nasza nauka nie poszła na marne. Rozpraszacze, wszystko to, co odciąga wzrok od książek, jest niemile widziane.
4. Przewietrz pokój.
Świeże powietrze wpłynie pozytywnie na kondycję naszego mózgu.
5. Rób przerwy.
Istotne jeśli chcemy, abyśmy więcej zapamiętali. Możemy robić to w taki sposób, że uczymy się 30 minut, a następnie robimy 10 minutową przerwę. Po przerwie przepytujemy samych siebie z tego, czego nauczyliśmy się przed przerwą. Jeśli dalej nie umiemy- powtarzamy, jeśli umiemy idziemy dalej z materiałem.
6. Powtórz wszystko przed snem.
Sen utrwala to czego się nauczyliśmy, dzięki czemu rano czujemy się jak następcy Einsteina ;)
7. Nie zostawiaj niczego na ostatnią chwilę.
Coś do czego bardzo trudno było mi się przyzwyczaić. Posiadałam taki nawyk, że jeśli deadline (termin końcowy, wolę wyrażenie deadline) jest jeszcze daleko to mam jeszcze czas na zrobienie tego. Przez odkładałam wszystko na ostatnią chwilę. Pora to zmienić.
Tak na marginesie chciałabym wspomnieć, że dzisiaj obchodzę swoje 16 urodziny :) Chciałabym podziękować Oli i Natalii (moim przyjaciółkom) za wspaniałe życzenia! Forever Friends :)
Ja kilka razy miałem tak, że ciągle miałem coś do zrobienia.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin! :)
OdpowiedzUsuńA co do postu zawsze miałam problem z organizacją. Niby robiłam wszystko dokładnie tak jak tutaj napisałaś, ale zawsze brakowało tego czasu na zrobienie czegoś do końca. Za dużo lekcji zadają, jak na jeden dzień. Narzekałam będąc w gimnazjum, a w liceum jest o wiele gorzej. Zwłaszcza w tych dobrych. Nauczyciele cisną strasznie i nie mają litości. Trzeba to jakoś przeboleć :)
http://tamizaa.blogspot.com/
Mi bardzo dobrze długo spacer. :)
OdpowiedzUsuńblog
tumblr
Wszystkiego najlepszego kochana :*
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Jeśli tak to zacznij! <3
http://najla-beauty-blog.blogspot.com/
ja problemu z organizacją czasową nie posiadam :P spóźnione życzenia :*
OdpowiedzUsuńu mnie na blogu odbywa się giveaway, w którym można wygrać profesjonalny design bloga od seventeenroses!
fashionable-sophie.blogspot.com
Trochę spóźnione ale WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO IMIENNICZKO! :*
OdpowiedzUsuńA co do tematu posta, to ja niestety mam spore problemy z tą organizacją. Zawsze uczyłam się na ostatnią chwilę i w sumie zawsze tak robie ze wszystkim, ale obiecałam sobie że teraz w 2 gimnazjum to się zmieni, chociaż spróbuję :)
Obserwuję bo fajny blog. Serdecznie zapraszam do mnie :) Jeśli ci się spodoba to może skomentujesz lub zaobserwujesz? ;)
http://sylwietta-ta.blogspot.com/ :)
Ja już drugi raz zainwestowałam w kalendarzyk ucznia, który w zeszłym roku okazał się być bardzo przydatny :)
OdpowiedzUsuńSpóźnione, ale szczere: najlepsze życzenia urodzinowe! Dużo zdrowia, uśmiechu na twarzy, spełnienia marzeń i sukcesów związanych z blogiem :*
duchaa99.blogspot.com
Wszystkiego naj :) i świetny post :) obserwuje :) liczę na rewanż :) siudeek.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWłaśnie też tak czasami mam, szczególnie jeśli w grę wchodzi szkoła. Po prostu masa obowiązków!
OdpowiedzUsuńhttp://allexandrablog1.blogspot.com/
Ja czasami nie mogę być spokojna!
OdpowiedzUsuńhttp://andzia-o-o.blogspot.com/
Śliczny blog, no i oczywiście post. Jestem pod wrażeniem! ♥ Wszystkiego najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: (mam nadzieję, że odwdzięczysz się komentarzem)
OLIWIA-BLOGG.BLOGSPOT.COM (KLIK) ♥
7 masakra, trzeba będzie wreszcie się zastosować do tego :-)
OdpowiedzUsuńhttp://weraweronika.blogspot.com
ojej spóźnione, ale wszystkiego najlepszego! obserwuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://indeed-prodigy.blogspot.com/
fajny blog
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?
http://believe-in-dreaams.blogspot.com/
Wiem że urodziny miałaś 3 dni temu ale wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńRady są bardzo pożyteczne i na pewno ich użyje . Masz świetny blog , obserwuję go :)
http://stylowaokularniica.blogspot.com/